Saturday 28 April 2012

Z wizytą u...

Kasia Przylepa mieszka w Warszawie razem ze swoimi córkami: siedmioletnią Agatką i piętnastoletnią Ingą.
Rozwiedziona od roku, sama wychowuje dziewczynki.
Kasia, z wykształcenia anglistka, z natury niespokojny duch- nie usiedzi w miejscu: jest tłumaczem przysięgłym języka angielskiego, pracuje jako lektor językowy na Akademii Medycznej, a dodatkowo dorabia sobie w agencji nieruchomości.
Nam opowiada o swoim codziennym życiu, tęsknotach i o tym jak bardzo zazdrości Carrie Bradshaw...


Jej lista ulubionych:


1/ ``Gotowanie. Bardzo lubię kombinować w kuchni.``
2/ ``Siedzenie przy kominku.``
3/ ``Czytanie. Ostatnio odkryłam przyjemność czytania w metrze w drodze do pracy.``
4/ ``Chodzenie po sklepach. Straszna `szmaciara` ze mnie.``


``Zawsze chciałam być mamą.
  Wyniosłam to z domu, tak zostałam wychowana.
  Jestem w stanie zrozumieć kobiety, które nie decydują się na zostanie matkami, ale dla mnie życie bez
  dzieci nie miałoby sensu.
  Z drugiej strony uważam, że nie można żyć samym macierzyństwem, bo krzywdzi się i siebie i , w pewnym
  sensie, dzieci.
  Wydaje mi się, że w życiu bardzo potrzebna jest różnorodność. Nie da się życ samą pracą, tak samo jak
  nie da się żyć samym domem.``


Agatki lista ulubionych:


1/ `` Zabawy``
2/ `` Chodzenie do przedszkola, bo jest tam fajnie i dają dobre obiadki.``
3/ `` Psy uwielbiam, bo są miłe, ale niektóre są nieprzyzwyczajone do dzieci. Ostatnio zapytałam się mamy
        dlaczego mnie nie urodziła psem.``
4/ `` Granie w karty piłkarskie. Kosztują tylko 3.90zł.``
5/ `` Mięciutkie przytulanki, bo jak się do nich przytulam to myślę, że się przytulam do mamy.``
6/ `` Mizianie po plecach i po głowie``.


Agatka o:


- swojej siostrze:
``Moja siostra dużo imprezuje i czasem siedzi na fejsbuku bez zgody mamy, ale bardzo lubię się do Niej
   przytulać.``
- o dziadku:
`` Lubię z Nim chodzić do McDonalda i na wesołe miasteczko.
   Jak mieszkałyśmy w Lublinie to lubiłam też jak zabierał mnie z przedszkola i jechaliśmy do Plazy, do
   `Smyka`.``
- o idealnym przyjęciu urodzinowym:
 `` Musiałoby być dużo balonów, dużo moich przyjaciół, tort owocowy z napisem `Agatki Urodziny`, panie,
     które obsługują dzieci i  prezenty -piesek .``
- o przyjaciołach:
`` Mam przyjaciela Antka. Antek ma zielony rower. Bawimy się razem w `Ślepca`.
    W przedszkolu zawsze bawię się z Mikołajem.``


 
- o kłamaniu:
 `` Inga mnie czasami zmusza do kłamania.``
- o tym kim by chciała być w przyszłości:
 `` Chciałabym być malarką. Najbardziej lubię malować zwierzątka.``


Inga chodzi do szkoły baletowej.
Na swoim koncie ma udział w kilku ważnych przedstawieniach, które odbyły się w Operze Narodowej: `Tristan`, `Dziadek do orzechów`, `Śpiąca Królewna` i `Kopciuszek`.


Ingi lista ulubionych:


1/ ``Dubstep``
2/ ``Moda. Lubię blogi modowe. Mój ulubiony to Alice Point.``
3/ ``Zdrowe odżywianie.``
4/ ``Sport``.



``Jestem samotną matką, ale nie czuję się przez to inna, gorsza.
  Jasne, że super byłoby mieć kogoś, ale takiej osoby w tym momencie w moim życiu nie ma. Trudno.
  Żartuję sobie z  tego ze znajomymi.
  Nie uważam też, że tylko dlatego, że sama wychowuję dzieci więcej mi się należy.
  Przydałyby się jakieś ulgi finansowe, ale nie można zrzucac wszelkich problemow na karb bycia samotną
  matką.``


 ``Logistyki w życiu codziennym tak naprawdę nauczyłam się po przeprowadzce do Warszawy.
   Wprowadziłam rutynę do dnia codziennego: wstaję, szykuję jedzenie dla Ingi, zabieram Agatkę do
   przedszkola, jadę do pracy.
   Jedyny mankament to to, że muszę Agatę odebrać o 17-stej z przedszkola.
   W Warszawie jest wtedy dramatyczny ruch , a ja nierzadko mam popołudniowe spotkania.
   Gdyby był tu mój były mąż albo moja mama, nie miałabym takiego stresu.
   A tak, jestem zdana wyłącznie na siebie.``


``Inga cudownie zajmuje się Agatką, ale staram się Jej tego obowiązku nie narzucać.
  Ona sama proponuje, że zajmie się młodszą siostrą.
  Jej szkoła jest bardzo specyficzna i pochłania  dużo czasu i energii. Wraca do domu zmęczona, więc z
  domowych obowiążków jest praktycznie zwolniona.
  Ale, dzięki Bogu, ma świetny kontakt z Agatką. One nawet razem śpią wtulone w siebie.
  A ponieważ mieszkanie jest bardzo małe, i jesteśmy cały czas na kupie, one też potrzebują trochę czasu
  tylko dla siebie i lubią jak ja wychodzę z domu.``


``Inga poszła do szkoły z internatem jak miała 11 lat.
  Baliśmy się o nią , ale Ona to praktycznie na nas wymusiła.
  Pierwszy rok spędzony w bursie, 170km od domu, był dla Niej bardzo ciężki.
  Brakowało Jej ciepła...
  Przyjeżdżała do Lublina co dwa tygodnie, a w międzyczasie ja jezdziłam do Niej, ale to nie wystarczało.``


`` Kilka lat temu zmarła moja mama. Zabrał Ją nam nowotwór.
   Chciałabym być taką matką jaką zawsze była Ona, ale to nierealne. Nigdy Jej nie doścignę.
   Moja mama była `matką wszytskich` , jakkolwiek to brzmi.
   Była również dla mnie autorytetem absolutnym.
   Brakuje mi Jej bardzo, szczególnie teraz, kiedy sama jestem, tak samo jak Ona kiedyś, matką dwóch
   córek.
   Uwielbiam siadać na werandzie w domu w moich rodziców w Kazimierzu. To jak siedzenie `obok mamy`.
   Ona jest tam cały czas, cały czas czuję Jej obecność...
   A jak świat wali mi się na głowę biegnę do mojej młodszej siostry.``


`` Moja rada dla innych mam ....
   Chociaż bardzo się tego pragnie, nie można chować dzieci  pod kloszem. Trzeba im pokazywać świat
   dorosłych, ale nie wolno ich do tego świata zbyt wcześnie wpuszczać, bo bardzo łatwo problemy
   rodziców mogą się stać problemami dzieci. Tego należy im oszczędzić, za wszelką cenę.
   Ja i mój były mąż popełniliśmy, niestety, ten błąd. Można było tego uniknąć, ale tak się nie stało.
   To z moimi córkami pozostanie do końca życia...
   Nie powinno się stwarzać sztucznych sytuacji i nie można być ze sobą na siłę, dla dobra dzieci, bo to ma
   efekt odwrotny. Dzieci rozumieją i widzą więcej niż nam się wydaje...``


`` Nie rozstaliśmy się z mężem z winy tylko jednej strony.
   Problemy narastały przez lata.
   On był moją wielką miłością, ale ja nigdy nie czułam się jak integralna część Jego życia.
   Był bardzo opiekuńczy w stosunku do dziewczynek, ale One też nie były dla Niego najważniejsze.
   Przynajmniej takie miałam wrażenie.
   Miał inne priorytety, a ja tak bardzo chciałam być na pierwszym miejscu...
   Do samego końca naszego związku  miałam nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży, że się dogadamy.
   Ale w Jego życiu było wciąż mnóstwo tajemnic. O pewnych planach czy inwestycjach ja dowiadywałam
   się  zawsze ostatnia, albo nie dowiadywałam się w ogóle.``


  `` Zanim wzięliśmy rozwód byliśmy przez dwa lata w separacji.
   Wtedy wyjechał za granicę...Dowiedziałam się o tym dopiero jak już tam się znalazł....
   Jaki z tego morał?
   Niektórzy ludzie nigdy nie powinni być razem.
   Nie powinni nic robić na siłę, bo coś wypada, bo tak trzeba. Nigdy, nawet jeśli jest to wbrew wszystkim
   wokół.``


 ``Agatka jest bardzo spokojnym i naprawdę grzecznym dzieckiem.
   Ona się zawsze sama sobą zajmuje.
   Sama też się ubiera. Sama decyduje o tym co chce na siebie włożyć.
   Zawsze taka była... Jej dyscyplinować nie trzeba.
   Inni nie mogą wyjść z podziwu jaką grzeczną i samodzielną dziewczynką jest Agatka.
   Inga jest totalnie inna.
   Przede wszystkim jest bardzo zamknięta w sobie...
   Staram się to zrzucać na karb dojrzewania...``


`` Chciałabym, żeby moje dzieci były przede wszystkim zdrowe.
   Wiem , ze to brzmi jak banał, ale nie ma dla mnie nic gorszego niż choroba dziecka.
   Jak z dziewczynkami coś się dzieje ja sama zamieniam się w dziecko.
   Robię się totalnie bezradna.
   Panikuję.
   Zupełnie nie wiem co zrobić.
   Totalnie się rozsypuję.
   W takich sytuacjach proszę o pomoc moja siostrę.``



``Nie mam wielkich wymagań co do tego co moje córki będą w życiu robić.
  Jeżeli Indze nie uda się zajść daleko w balecie, to będzie ok, pod warunkiem, że będzie miała jakiś plan
  awaryjny.
  To samo z Agatą. Musi mieć plan `b`.
  Będą , oczywiście, zawsze mogły liczyć na mnie, dopóki żyję.
  Tak zawsze było w mojej rodzinie i ja sama wszystko co mam zawdzięczam rodzicom. To nie jest żadna
  tajmnica.
  Ale martwię się czy  będą mogły liczyć na ojca? Tego nie wiem. Mam nadzieję , że On się kiedyś
  ocknie.Byle tylko nie było za pózno....
  Dlatego chcę, żeby były przede wszystkim  niezależne, żeby nie musiały się zamartwiać o tak przyziemne
  rzeczy jak np. z czego opłacić rachunki ``.



`` Do Warszawy przeniosłam się wyłącznie ze względu na dzieci.
   Chciałam, żeby Inga mieszkała ze mną, a poza tym nie chciałam, żeby dziewczynki oddaliły się od siebie, a
   tak by się pewnie stało gdybym została w Lublinie.
   Odkąd jestem w Warszawie dużo się zmieniło.
   Ustały kłótnie między mną i Ingą .
   Wieczorami siadamy i gadamy...
   Owszem, musiałam zostawić moje ukochane , ponad 100-metrowe, mieszkanie na rzecz klitki, ale dajemy
   radę. Przede wszystkim jesteśmy razem!
   Chociaż Agatka tęskni za Jasiem, synkiem mojej siostry. Są do siebie bardzo przywiązani. Jezdzimy więc
   często do Lublina albo wszyscy spotykamy się w Kazimierzu.``


`` Nie mogłabym funkcjonować bez japonek, baletek i jeansów. To jest podstawa mojej garderoby.
   Gdyby było mnie na to stać ubierałabym się u Ralpha Lauren`a, buty kupowała u Marc`a Jacobs`a, a
   torebki wyłącznie u Furli.``


`` Kosmetyki, których używam to:
   - fluid z filtrem ( Calvin Klein )
   - błyszczyk w jasno-różowym  albo brzoskwiniowym odcieniu
   - krem nawilżający `Celia`-moje odkrycie roku!
   - kolagen w żelu ( do twrzy i do ciała )- widzę efekty i jestem już od tego preparatu uzależniona``


`` Nie wstydzę się przyznać, że miałam botox.
   Tylko raz, i tylko 5 nakłuć.
   To było pół roku temu.
   Chciałam, żeby efekt był w miarę naturalny i tak tez się stało. Zniknęła nieładna
   bruzda między oczami.
  `Starzeć się trzeba ładnie` jak mawia moja kosmetyczka.``


`` W domu otaczam się aniołkami. Wierzę, że nade mną czuwają...``


Kwestionariusz Proust`a


1/  Jaka jesteś?
     Uczuciowa, zwariowana, zalatana, spontaniczna, ambitna
2/  Twoja ulubiona zaleta ( własna )
     Uczuciowość
3/  Co najbardziej cenisz w przyjaciołach?
     Lojalność, szczerość
4/  Co najbardziej lubisz robić?
     Jezdzić na nartach
5/  Twoja idea szczęścia
     Szczęście moich dzieci
6/  Twoja idea nieszczęścia
     Choroba dzieci
7/  Życiowe motto
     Ciesz się życiem każdego dnia, bo nigdy nie wiesz kiedy się skończy...
8/  Kim chciałabyś być?
     Chciałabym mieć życie Carrie Bradshaw
9/  Twoje miejsce na ziemi
     Mała wysepka, najlepiej pół dzika, z barem na plaży, w którym są kolorowe drinki:)
10/Ulubiony kolor
     Granat i beż
11/Ulubiony kwiat
     Czerwone róże i anemony
12/Bohater
     Moja mama
13/Ulubiony pisarz
     Zafon i Scott Fitzgerald
     ( jak skończyłam czytać `Cień wiatru` nie mogłam sobie dać rady, to było tak jakby nagle skończyło się
     moje życie..)
14/Ulubiona postać fikcyjna
     Holly Goolightly
15/Czego najbardziej nie lubisz w zachowaniu innych osób?
     dwulicowości
16/Jakim talentem chciałabyś być obdarzona?
     umiejetnością tańca w balecie
17/Stan Twoich mysli w tym momencie
     Jestem szczęśliwa
18/Twoja największa słabość
     Nieumiejętność dokonywania wyborów i beznadziejna intuicja
19/Dla jakich wad u innych masz najwiekszą tolerancję ?
     Bałaganiarstwo i wybuchowość
20/Kiedy kłamiesz?
     Jak sie wstydzę...
21/Czego najbardziej w życiu żałujesz?
     Jednej jedynej decyzji, która zaważyła na reszcie mojego życia...
22/Twoje największe osiągnięcie
     Moje dzieci
23/Twoja najcenniejsza umiejętność
     Umiejętność adaptacji do każdych warunków i podejście do życia : BYLE DO PRZODU
24/Grzeszne przyjemności
     Białe wino, czekoladki, `SATC`, `Dwóch i pół`
25/Jakich słów nadużywasz?
     `Przepraszam`
26/Gdybyś mogła coś zmienić w swoim charakterze....
     Byłby to niepoprawny romantyzm
27/Gdybyś mogła zmienić cos w swoim wyglądzie...
     Chciałabym być wyższa
28/Podróż życia
     Kuba
29/Cola czy Pepsi?
     Cola
30/Herbata czy kawa?
     Kawa
31/Przystawka czy deser?
     Przystawka
32/Morze czy góry?
     I to i to!
33/Ulubiony film
    `Stalowe magnolie`
34/Szpilki czy baletki?
     baletki
35/Jak byś chciała umrzeć?
     Szybko


     

Friday 2 March 2012


Z wizytą u ...

Kasia Wozniak mieszka razem z mężem, Tomkiem ( razem od 23 lat! 7 lat po ślubie ), i sześcioletnią córeczką Ingą w Lublinie. Od roku wspólnie prowadzą restaurację na lubelskiej Starówce : `16 Stołów`: www.16stolow.pl.
O restauracji można przeczytać w kwietniowym wydaniu magazynu `Elle` ( elleTwarzeMiast ).
Kasia, z wykształcenia anglistka, z zawodu lektor, w każdy poniedziałek jezdzi do Puław, gdzie uczy j.angielskiego w szkole jezyków obcych : http://www.bambury.pl/. W tej chwili to dla Niej jedyna okazja, żeby nie stracić kontaktu z językiem.


Jej lista ulubionych:

1/ ``Uwielbiam wszystko co jest związane z Anglią, a szczególnie z
       Londynem: jedzenie, mylnie uznawane za nudne, angielskie poczucie 
       humoru, ludzi, kosmopolityczną atmosferę tego miasta.``
2/ ``Bardzo lubię jeść i każdy kto mnie zna bardzo dobrze o tym wie.
       Jedzenie to niezwykle ważny element mojego życia, toteż nie wyobrażam
       sobie pójścia na jakąkolwiek dietę.
       Mam ogromną słabość do węglowodanów i w moim jadłospisie nie
       ma miejsca na sałatki albo warzywa.
       Ulubione dania to frytki, które jem do wszystkiego, nawet do
       makaronu, i kozi ser.``
3/ ``Bardzo lubię ten moment, rano, kiedy budzi się Inga . Zazwyczaj
       jestem wtedy w kuchni i najpierw słyszę jej głos jak woła:
       `Mamo!`, a pózniej tupot jej bosych stóp na podłodze i nagle pojawia się 
       przede mną zaspana, z burzą rozczochranych włosów, ciągnąc za sobą jej 
       ukochaną, starą, tetrową pieluchę, z którą śpi.``
4/ ``Jedną z moich tzw. grzesznych przyjemności są kolorowe gazety i portale 
       plotkarskie. Te pierwsze kupuję głównie dla zdjęć, portale namiętnie 
       czytam.``
5/ ``Uwielbiam Maltesers, czekoladowe kuleczki z chrupiącym, miodowym 
       wnętrzem. Pamiętam jak dostałam swoje pierwsze w życiu opakowanie w 
       paczce od rodziny z Anglii. Miałam wtedy 10 lat, a półki ze słodyczami w 
       polskich sklepach były w tych czasach puste.
       Wydzielałam sobie po jednej kulce na dzień...``
6/ ``Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez gum do żucia. Mam je
       wszędzie: w kieszeniach, w samochodzie, w każdej torbie.``
7/ ``Bardzo lubię obserwować ludzi. Lubię siadać w jakims publicznym
       miejscu i zastanawiać się czy mijające mnie osoby są szczęśliwe, jakie
       mogą mieć problemy, co ich interesuje...Jeśli obserwuję z kimś, lubię 
       komentować to co przed sobą widzę. Jestem bardzo aktywnym 
       obserwatorem i dla zabawy dopasowuję profile psychologiczne do
       ludzi, których zupełnie nie znam. To jest fascynujące.``
8/ ``Lubię wąchać. Wącham gazety, wącham ludzi, wącham Ingę, wącham 
       naszego psa. Zapachy kojarzą mi się z miejscami do tego stopnia, że aż 
       się czasami wzruszam. Ostatnio takie wzruszenie miało miejsce kiedy 
       byłam przez kilka dni w Londynie i znalazłam się na stacji metra. 
       Londyńskie metro ma bardzo specyficzny zapach...Wróciły wszystkie 
       wspomnienia związane z tym miastem...``


``Zawsze chciałam mieć córeczkę i pamiętam ten moment kiedy dowiedziałam  
   się, że będę miała dziewczynkę. Łzy same popłynęły mi po twarzy. Zawsze 
   też wiedziałam, że moja córka będzie miała na imię Inga.``


``Macierzyństwo okazało się ogromnym wyzwaniem.
   Jestem jedynaczką i, niestety, egoistką, więc totalna zmiana przyzwyczajeń 
   nie była łatwa.
   Najbardzie traumatyczne były pierwsze dwa tygodnie po urodzeniu Ingi.
   Pierwszy tydzień spędziłam w szpitalu, bo Inga miała żółtaczkę, i czułam się  
   zupełnie bezsilna. Nie miałam żadnego wpływu na to co sie wokół mnie 
   działo i byłam całkowicie uzależniona od lekarzy i położnych. Drugi tydzień, w 
   domu, nie był wcale łatwiejszy. Nie miałam żadnego 
   teoretycznego przygotowania. Bałam się nawet przewijać Ingę...``

    
    Ingi lista ulubionych:

  1/ ``Lubię swoje  urodziny``.
  2/ ``Lubię rysować``.
  3/ ``Lubię dostawać prezenty``.
  4/ ``Lubię sie malować.``
  5/ ``Lubię drzemać razem z mamą na sofie. Kładę się wtedy na mamie.``
  6/ ``Lubię oglądać film `Siedmiu Krasnoludków. Las to za mało.` na DVD.``


`` Inga zawsze śpi ze swoimi`szmatami`. `Szmaty` to stare, tetrowe 
    pieluchy, które mają dokładnie tyle lat co Ona. Są szare i w niektórych 
    miejscach dziurawe, ale przez częste pranie niesamowicie zmiekły i są, 
    mimo okropnego wyglądu, bardzo miłe w dotyku.
    Kiedy Inga nocuje u babci albo gdy jedziemy gdzieś na  
    wakacje`szmaty`obowiązkowo zabieramy ze sobą.``


``Inga jest niesłychanie wrażliwym i bardzo spokojnym dzieckiem.
   Mimo tego, że jest jedynaczką potrafi się dzielić z innymi i ma bardzo dobre 
   serduszko.
   Myślę, że w przyszłości będzie świetnym materiałem na przyjaciółkę.
   Nie ma w Niej żadnych negatywnych zachowań wobec innych. Jest subtelna i 
   delikatna.
   Często martwię się o Jej przyszłość. Boję sie,że w ówczesnym  
   bezwzględnym  świecie może sobie po prostu nie poradzić. Nie ma w niej 
   przebojowości. Chciałabym, żeby wyrosła na fajnego człowieka, ale też 
   chciałabym, żeby była niezależna.``


`` Urodziłam Ingę jak miałam 36 lat, wiec dość pózno.
    Chociaz w ciąży przytyłam 35 kg, ten okres znosiłam bardzo dobrze.
    Nie miałam żadnych zachcianek, nie rozklejałam się z byle powodu, ale
    jadłam za trzy osoby.
    Powrót do mojej normalnej wagi zajął mi cały rok.
    Nie stosowałam żadnych diet, ale po trzech miesiącach, jak tylko
    przestałam małą karmić, zaczęłam chodzić na aerobik i spinning.
    Ćwiczyłam dość intensywnie przez cztery miesiące.
    Mam to szczęscie, że jak tylko zacznę się ruszać, bardzo szybko        
    chudnę. Są to z jednej strony uwarunkowania genetyczne, ale duże
    znaczenie ma na pewno fakt, że uprawiałam kiedyś lekkoatletykę.
    Pomimo takiego przyrostu wagi nie miałam rozstępów, ale to też
    zawdzięczam genom, ktore dostałam od swojej mamy.``


`` Moja rada dla innych matek to  brak rad.
    Każda mama najlepiej wie co dla niej i jej dziecka jest dobre.
    Intuicja odgrywa tu bardzo ważną rolę.
    Zewsząd otaczają nas poradniki i to może osaczać. Trzeba zdać się na
    instynkt, który w tym wypadku jest niezawodny.``


`` Macierzyństwo nauczyło mnie cierpliwości i bardzo mnie wyciszyło,
    aczkolwiek wymagało to ode mnie wielkiego wysiłku.``


``Jestem absolutnie przeciwna tzw. wychowaniu bezstresowemu.
    Uważam, że dziecko powinno znać swoje miejsce  i granice, których
    nie wolno mu przekraczać.
    Wychowuję Ingę w tradycyjny sposób i nie pozwalam Jej na wszystko.
    Na pewno popełniam błedy, któż ich nie popełnia...?``


  ``Nie jestem bardzo wymagajacą matką i nie narzucam Indze
     zainteresowań , ani nie zmuszam do tego, żeby we wszystkim była
     lepsza od innych. Uważam, że rywalizacja między dziećmi jest bardzo
     niezdrowa.``

    
     ``Czasami może za dużo krzyczę... Jestem wtedy zła na samą 
        siebie. Wynika to z mojego temperamentu, ale każdy dzień to nowa 
        lekcja pokory ...``


`` Inga chodzi do szkoły państwowej.
    Zastanawialiśmy się kiedyś z Tomkiem nad szkołą prywatną. Wzięliśmy
    nawet udział w zebraniu rodziców, ale wyszliśmy zdegustowani po 20-stu 
    minutach.
    Nie mogliśmy zaakceptować faktu, że w 5-cioletnich dzieciach budzony
    był duch rywalizacji.
    Wyścig szczurów od 5-tego roku życia, brak akceptacji słabszych i
    mniej przebojowych to absurd.
    Inga nie odnalazłaby się w takim otoczeniu, a fakt, że w jej obecnej
    szkole są dzieci z przeróżnych środowisk i o różnym stopniu wiedzy 
    ma na Nią bardzo pozytywny wpływ.``


`` Moja córka jest bardzo wysportowanym dzieckiem i zazwyczaj
    spędzamy wspólny czas bardzo aktywnie.
    Świetnie jezdzi na rolkach i na łyżwach, uwielbia jezdzic na rowerze.
    Pamiętam jak dumna byłam, kiedy w wieku trzech lat Inga już jezdzila
    na rowerku bez dodatkowych kółek. Bardzo pomocny był rower bez
    pedałów. Dziecko odpycha się nóżkami i koncetruje na utrzymaniu
    równowagi. Ma wiekszą kontrolę nad rowerem. Polecam wszystkim
    rodzicom.``


`` Inga sama decyduje w co się ubiera.
    Główne elementy jej garderoby to legginsy, obcisłe kardigany i
    spódniczki.
    Uwielbia kolor różowy, chociaż ostatnio coraz częściej przebąkuje, że
    podoba jej się czarny.
    Sama też, od początku do końca, urządziła swój pokój.
    Wybrała tapety, 3 różne wzory-inny na każdej ścianie, meble,
    dywan.``

    
    Przepis Ingi na udane przyjęcie urodzinowe:
     
    - 9 koleżanek
    - dużo prezentów
    - mnóstwo owoców i cukierków, szczególnie żelków
    - impreza musi być `na kulkach` ( centrum zabaw z basenem pełnym 
      plastikowych piłeczek )



  ``Jeśli chodzi o znalezienie równowagi między pracą a domem, nie mam z 
     tym większych problemów.
     Dwa razy w tygodniu przychodzi do Ingi niania, pomaga nam też moja 
     mama.
     Ja jestem w restauracji rano, kiedy Inga jest w szkole, Tomek dogląda
     wszystkiego wieczorem.
     W weekendy, kiedy jest duży ruch, moja mama opiekuje się  Ingą , a
     ja pomagam Tomkowi w restauracji.``


``Razem z mężem uwielbiamy to co robimy.
   Własna restauracja była naszym marzeniem już od długiego czasu.
   Idea narodziła się jak oboje byliśmy w Londynie w latach 90-tych.
   Pracowaliśmy wtedy w staroangielskiej restauracji. Ja byłam kelnerką,
   a Tomek szefem kuchni. Znalazł w sobie pasję: gotowanie. Kilkanaście
   lat pózniej, a dokładnie w zeszłym roku, postanowiliśmy to nasze
   marzenie spełnić.``

   
  `` Jesteśmy z mężem  dumni z miejsca , które udało nam się stworzyć.
      Ja bardzo lubię przebywać z ludzmi. Ciągle coś się dzieje, przychodzą
      ciekawi goście, nawiązujemy nowe znajomości.
      Nie wyobrażam sobie pracy  w kubiku za biurkiem.``


`` Dodi,  7-letni biszkoptowy Labrador to pełnoprawny członek rodziny.
    Pies o imieniu pożyczonym od ostatniego narzeczonego Księżnej Diany, 
    Dodiego Al Fayeda miał być `rozgrzewką` przed rodzicielstwem.
    Musieliśmy przestać myśleć wyłącznie o sobie.Gdziekolwiek wyjeżdżaliśmy 
    Dodi zawsze jechał z nami. W pewnym sensie nasze życie zostało jemu 
    podporządkowane
    Zresztą jego drugie imię to Synio. Nawet Inga tak się do psa zwraca i 
    czasem traktuje go jak starszego brata.
    Dodi brał aktywny udział w wychowaniu Ingi. Razem spali w kojcu, Inga 
    dzieliła się z nim swoim jedzeniem. To miało na Nią niezwykły wpływ, 
    nauczyło Ją wrażliwości i miłości do zwierząt.``



    `` Wszyscy troje jesteśmy w Dodim zakochani.
        Dla mnie Dodi jest najwspanialszym ukojeniem. Jest niesłychanie
        cierpliwy i przebywanie z nim, patrzenie się w jego jasne oczy, zawsze 
        mnie uspokaja.
        Co roku, w swoje urodziny, Dodi dostaje taką samą zabawkę ( to już
        tradycja w naszym domu ):zielonego, piszczącego krokodyla, który od
        razu zostaje rozerwany na strzępy.``


 `` Kosmetyki , bez których nie mogłabym funkcjonować :
     
    - krem nawilżający
    - wygładzająca baza pod makijaż
    - dobry podkład
    - korektor
    - puder transparentny
    - puder brązujący
    - perfumy `Casmir` firmy Chopard ( dość ciężki, słodki zapach z nutami 
      piżma )
    Nie potrafiłabym sie także obejść bez wałka, na który zawsze
    kręcę grzywkę. Mam obsesję na punkcie mojej grzywki. Nie wyjdę z domu 
    jak nie jest odpowiednio ułożona. Nie raz zdarzyło mi się wyjść z 
    mieszkania  z moim wałkiem we włosach.``


`` Mój styl to sportowa elegancja.
    Na codzień wybieram spodnie i buty na płaskim obcasie, ale od czasu do 
    czasu lubię włożyć szpilki, chociaż , ze względu na mój wzrost, nie
    zdarza się to często.
    Ulubione kolory to pastele i różne odcienie beżu.
    Gdybym mogła ubierałabym się u Michaela Korsa.``


``Londyn to moje miasto , moje miejsce na ziemi. Razem z Tomkiem 
   spędziliśmy tam 5 lat w latach 90-tych. Pracowaliśmy w jedynym na świecie  
   muzeum poświęconym Sherlockowi Holmesowi:www.sherlock-holmes.co.uk
   w restauracji należącej do muzeum. Spotkaliśmy tam wspaniałych ludzi, 
   nawiązaliśmy długotrwałe przyjaznie.
   Ja, pózniej, po wielu latach, wróciłam do Londynu na kilka miesięcy i 
   pracowałam w butiku Giorgio Armani przy Sloane Street.
   Nie ma dnia, żebym za tym miastem nie tęskniła. 
   Czasami zastanawiamy się z Tomkiem czy dobrze zrobiliśmy wracając do 
   kraju...``


 `` Uwielbiam swoje mieszkanie. Jest bardzo przestronne. Tu naprawdę 
     odpoczywam. 
     Moje ulubione miejsca to długi hol i buduarowa łazienka.``




 ``Mam wobec siebie dużo dystansu i przyznaję się do wad.
    Najbardziej nie lubię w sobie lenistwa, pesymizmu i gadulstwa. Nie należę
    do osob konkretnych. Chciałabym też być bardziej gospodarna.
    Lubię jeść, ale nie lubię i nie potrafię gotować.``


 ``Gdybym miała więcej czasu chciałabym go spędzić z mamą. Bardzo Ją
    kocham i mam tę świadomość, że czasami Ją zaniedbuję....``