Thursday 9 February 2012


Z wizytą u...

Agnieszka Kuchcińska mieszka razem z mężem Piotrem, projektantem mebli, i sześcioletnim synkiem Rochem w Poznaniu.
Zawodowo zajmuje się aranżacją przestrzeni biurowych.
Brała udział  m.in. w realizacji wyposażenia wnętrz  Instytutu Polskiego w Madrycie oraz Ambasady Polski w Brukseli.
Marzy o otworzeniu galerii mebli połączonej z pracownią, gdzie razem z Piotrem mogliby pracować i projektować.
Jest właśnie na etapie poszukiwania ciekawego i łatwo dostępnego miejsca w Poznaniu, w którym takie właśnie studio designu mogłoby powstać.


 Jej lista ulubionych:

1/ `` Leniwe sobotnie i niedzielne poranki z moimi chłopakami.
        Ja przygotowuję pyszne śniadanie, Piotr parzy kawę... Siadamy przy naszym 
        drewnianym stole. Jest wspaniale!``
2/ `` Lubię kiedy Roch rankiem wkrada się do naszego łóżka i mówi – ``mamusiu chcę
        się poprzytulać``… I chociaż zawsze zastanawiam się kiedy mu to minie, tak
        naprawdę niech trwa  jak najdłużej:))``
3/  `` Lubię pobyć sama- rzadka to okazja, ale kiedy już tak się zdarzy to włączam
         mojego ulubionego Możdżera i jest cudownie!``
4/  `` Lubię dobrą kawę,  herbatę Earl Grey, czerwone wino i wypady z moimi
         przyjaciółkami.
5/  `` Lubię czytać blogi o modzie i designie, i magazyny  o dobrych
         wnętrzach. Lubię piękne przedmioty...``


``Nie zawsze chciałam być mamą. Miałam tysiące pomysłów, ciągle gdzieś pędziłam. Posiadanie dziecka    nie było dla mnie, tak do końca, czymś oczywistym.``


``Bycie mamą okazało sie bardzo łatwe. Zawsze myślałam, że macierzyństwo jest o wiele trudniejsze, a tu okazało się, że ja nie musiałam właściwie z niczego rezygnować.``


  Roch, lista ulubionych:

1/  Pająki, węże, jaszczurki i ryby
2/  Przymierzanie butów
3/  Balet
4/  Książki o mięsożernych dinozaurach
5/  Ciasto czekoladowe


``Roch jest do mnie bardzo podobny.
 Jest spontaniczny , czasami trochę zwariowany.
 Zawsze ma coś do powiedzenia, ma swoje zdanie.
 Bardzo mnie to cieszy i jestem spokojna, że poradzi sobie w życiu, że nie będzie małym 
 człowieczkiem , któremu inni mówią co ma robić.``


`` Półroczna kicia, Polina, rasy Brytyjczyk, jest absolutnie pełnoprawnym członkiem naszej  
 rodziny!!! Towarzyszy we wszystkich naszych codziennych rytuałach .``


``Moment największej matczynej dumy miał miejsce trzy lata temu.
 Roszek miał trzy lata i już bardzo dobrze czytał.
 Jak chodziliśmy we trójkę do restauracji, Roch płynnie czytał całe menu.
 Pamiętam , że biesiadujący przy stolikach obok nas nie mogli w to uwierzyć.
 A on nauczył się czytać z tablic rejestracyjnych aut.
 Jestem też dumna z tego,że Roch jest bardzo wrażliwy na piękno: przedmioty, budynki...``

 
``Znalezienie równowagi między życiem zawodowym i życiem prywatnym przychodzi mi w  
 naturalny sposób. Uważam, że te dwie rzeczy można bez problemu połączyć.
 Ja nie potrafiłabym tylko siedzieć z dzieckiem w domu. Praca jest dla mnie bardzo ważna.
 Mam to szczęście, że robię to co lubię, mam dużo swobody w działaniu i pracuję w 
 pięknym miejscu z fajnymi ludzmi.
 Każdy dzień jest inny, każdy na swój sposób ciekawy.
 Bycie mamą, żoną, przyjaciółką, kobietą to tylko umiejętność dobrej organizacji.
 Potrafię się  w odpowiednim momencie zatrzymać i zadać samej sobie pytanie - czy aby
 nie za szybko?
 Wtedy wiem, że zbliża się moja pora na wyjście z przyjaciółkami, kiedy  totalnie sie
 resetuję  i jestem gotowa na nowy dzień, tydzień, miesiąc..``


  ``Moja rada dla wszystkich mam: słuchajcie swojej intuicji i w miarę możliwości starajcie
  się zachować spokój.
  Wszystko dzieje się w swoim czasie.
  Ja daję Rochowi czas.
  Przyjdzie czas kiedy nauczy się jezdzić na rowerze albo ładnie pisać...``


  `` W sytuacjach kryzysowych w domu  zazwyczaj bardzo mało mówię.
  Robię chłopakom coś do jedzenia i zaszywam się w sypialni. Zakrywam głowę kocem.
  Roch wie, że mama ma wtedy swój czas.
  To mój sprawdzony sposób. Nigdy nie wyżywam się na domownikach.``

  
``Lubimy we trójkę celebrować początek weekendu.
 W piątek wieczorem przebieram Rocha w piżamę, na stoliku stawiam miskę chipsów,
  otwieramy z mężem butelkę wina i...oglądamy razem bajki. Ulubiony film Roszka to 
 ``Epoka lodowcowa``.
 Roch w piątki pija sok z kieliszka.``


  ``Gdybym miała więcej czasu pewnie więcej bym podróżowała.
  Zawsze chciałam zwiedzić Norwegię. Ten kraj fascynuje mnie, tak jak zresztą
  cała Skandynawia. Podróż do tych niezwykłych, surowych miejsc, poznanie ludzi, tradycji,
  gruntowne zapoznanie się z wzornictwem skandynawskich mebli...
  Marzę też o wyprawie w Himalaje.
  Czekamy tylko z Piotrem aż Roch trochę podrośnie.
  To będzie podróż mojego życia!``

 
`` Wakacje bardzo często spędzamy we Włoszech, w Toskanii.
 Uwielbiamy toskańską kuchnię . Roch kocha gelato, włoskie lody.
 Odwiedzamy też moją przyjaciółkę  w Normandii.
 W tym roku znowu w planie Toskania!``


``Nie uprawiam regularnie żadnego sportu.
 Na wiosnę i w lecie dużo jeżdżę na rowerze, w zimie na nartach. Uwielbiam pływać.
 Często chodzę na basen.
 Jeśli chodzi o moją skórę, to nie przywiązuję zbytniej wagi do jej pielęgnacji.
 Nie chodzę do kosmetyczki.
 Rano i wieczorem nawilżam skóre twarzy kremem Nu Skin Moisture Restore: http://www.nuskin.com/ To   
 wszystko.
 Ale mam też dobre geny, po mamie.
 Poza tym zawsze staram się  być pozytywnie nastawiona do wszystkiego co mnie otacza.
 Wierzę, że to się odbija na twarzy``.


``Lubię dobrze wyglądać.
 Bardzo cenię polskich projektantów. To młodzi i niezwykle utalentowani ludzie.
 Wiekszość moich ubrań to proste formy w odcieniach czerni i szarości.
 Ważne są dla mnie tkaniny. Lubię dzianiny.
 Moja ulubiona marka to Cos http://www.cosstores.com/ . Niestety nie mają jeszcze sklepu w Polsce.
 Ostatnio zrobiłam więc niemal hurtowe zakupy we Francji i w Berlinie.
 Cos to świetna jakość i przystępne ceny.
 Mam problem ze znalezieniem butów. Noszę rozmiar 41. Jeśli jakies buty mi sie podobają
 to nie mam czasu do namysłu-kupuję od razu.
 Kocham buty na obcasach, Wygląda się w nich kobieco i seksownie, ale z racji mojego
 wzrostu nie noszę ich często.``


``Nasze szare sofy darzę ogromnym sentymentem. Kojarzą mi sie z narodzinami Rocha.
Zaprojektował je mój mąż. Model nazywa się ``Roszko``.
Czarne , okrągłe stoliki przywiezliśmy z Berlina.``

 
``Drewniany stół to najważniejszy mebel w naszym mieszkaniu.
Cała nasza trójka spędza właśnie przy nim najwięcej czasu.
W ciągu dnia jest po prostu stołem jadalnym, po południu Roszek przy nim gra i rysuje.
Wieczorem stół zostaje umownie podzielony na dwie części: moje biuro i biuro Piotra.
Projekty męża zajmują czasem ``moją połowę``.
Przy stole zamiast krzeseł mamy ławki z miękkimi siedziskami. Wbrew pozorom są
niezwykle praktyczne i wygodne.``


``Uwielbiam moją kuchnię.
Zaprojektowaliśmy ją wspólnie z  Piotrem.
Jest nowoczesna i funkcjonalna.
Jesteśmy z niej dumni, a ja z przyjemnością spędzam tu czas gotując.
Piotr jest zwolennikiem białych ścian, a mnie zawsze brakowało tablicy na wiadomości i 
ważne sprawy. Nasza lodówka jest całkiem zabudowana i nie było gdzie przyczepiać notek.
Przeczytałam kiedyś w ``Elle Decoration``http://pl-pl.facebook.com/elledecorationpolska ,że istnieje specjalna, czarna farba do tablic, na 
której można pisać kredą.
Nic nie mówiłam Piotrowi. Pojechałam do sklepu, kupiłam farbę i przemalowałam ścianę.
Zapisujemy tu ważne dla nas rzeczy, daty. Roch bardzo lubi na tej ścianie rysować. ``


  ``Mam słabość do biżuterii.
 Zazwyczaj dostaję ją od męża.
 Mogę mu w tej kwestii absolutnie zaufać- prezenty są zawsze trafione.
 Z biżuterią wiąże się ciekawa historia...
 Bardzo długo zwlekaliśmy z zakupem ślubnych obrączek.
 W końcu, 3 dni przed ślubem, poszliśmy do galerii.
 Ja wybrałam srebrną obrączkę z hebanem, a Piotr z drzewem różanym.
 Niestety moja obrączka nie zmieściła się na serdecznym palcu. Noszę ją więc 
 na małym
 palcu  lewej dłoni.
 Pamiętam, że urzędnik Stanu Cywilnego był bardzo zdziwiony...``

   
``Życie towarzyskie jest dla mnie bardzo ważne.
Nie mogłabym żyć bez spotkań ze znajomymi i babskich wyjść z przyjaciółkami.
Bycie mamą absolutnie mi w tym nie przeszkodziło.
Jestem po prostu dobrze zorganizowana i mam świetną  nianię.

Na koniec przepis na nasze ulubione placki ziemniaczane``.